wtorek, 30 listopada 2010

Już są! Pierwsze gile tej zimy :)

Poprzedniej zimy długo ich szukałam, w końcu udało mi się je spotkać raz pod koniec lutego. Dlatego dzisiaj byłam zaskoczona gdy zobaczyłam czerwone kuleczki na śniegu. Były to dwie parki, niestety samiczki kręciły się w krzakach a i pogoda nie była najlepsza na zdjęcia. Będę tam zaglądać codziennie i szukać ich tam, gdzie wiszą owocki na krzewach.
Jeszcze bardzo, ale to bardzo bym chciała sfotografować jemiołuszki :)


poniedziałek, 29 listopada 2010

Chwila na lawendzie...

Zimno się zrobiło, znowu więc trochę lata. Kwitnąca, pachnąca lawenda i pojawiające się na niej od czasu do czasu motyle.


niedziela, 28 listopada 2010

Pierwszy śnieg...

I napadało.... przyszła zima, piękna, biała, widowiskowa, pocztówkowa .
Taka, jaką lubię :)





sobota, 27 listopada 2010

Paphiopedilum

Kwitnie od lata, wcześniej miał jednocześnie dwa-trzy kwiaty, teraz powoli kończy kwitnienie. Te storczyki wyjątkowo mi kwitną, nie sprawiają kłopotów.

piątek, 26 listopada 2010

Z ptasiej stołówki...

Dzisiaj było trochę słońca, udało mi się złapać takich gości :)





czwartek, 25 listopada 2010

Margerytki

Lubię białe kwiaty, chyba wszystkie bez wyjątku. Te jakoś często wpadały mi w oko obiektywu.




wtorek, 23 listopada 2010

Ogrody Hortulus

Pogoda nadal fatalna, taka przymglona była także w sierpniu kiedy pojechałyśmy do Ogrodów Hortulus. Na szczęście nie padało i dało się zrobić trochę zdjęć.
Zapraszam na wycieczkę :)









poniedziałek, 22 listopada 2010

Butelki malowane cd.6

Następne dwie butelki, wykorzystałam motywy z różami, trochę lata w tych butelkach zamknęłam :)


niedziela, 21 listopada 2010

Ptasia stołówka

Już jest, stoi od paru dni na balkonie. Dzisiaj wypatrzyły ją sikorki i dzwońce ale pogoda nie pozwoliła na wykonanie zdjęć. Jutro jak nie będzie padało umyję okna i mam nadzieję, że będą tu częstymi stołownikami :)

piątek, 19 listopada 2010

Targi roślin w Berlinie - wrzesień 2010

Pogoda paskudna, aż się nie chce przez okno wyglądać, zatem powspominam kolory jesiennych targów. Jest tam wówczas dużo zieleni, kwitnących roślin i krzewów, można spotkać pasjonatów i znajomych z różnych stron kraju. Wiadomo, że nie wszystko można naraz kupić ale samo przebywanie tam sprawia nam dużo radości.















czwartek, 18 listopada 2010

Liliowce z ważką...

Lubię fotografować ważki, gdy tylko jakąś zobaczę to biegam za nią z aparatem. Zazwyczaj siadają na patykach a gdy usiądzie na liliowcu, to już sama radość :)



środa, 17 listopada 2010

Eucharis

Roślina w naszych warunkach domowa, o dużych, błyszczących liściach i pięknych, białych kwiatach. Kwitnie u mnie co roku, może z czasem doczekam się drugiego pędu kwiatowego bo się nieźle rozrasta.